Mowa ciała. Co znaczą nasze gesty, Książki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Andy CollinsMowa ciałaAndy CollinsMowa ciałaCo znaczą nasze gesty?CZŁOWIEK l NATURA 2(19)/2002OFICYNA WYDAWNICZA RYTMWARSZAWAProjekt okładki i stron tytułowychWiktor JedrzejecRysunki w tekścieTomasz ŁazRedakcjaJanina Snitko-RzeszutKorektaAntonina WojnarowiczIwona Brzezińska© Copyright by Andy Collinsi Oficyna Wydawnicza RYTM, 2002Wydanie IIISSN1230-3062Skład i łamanieStudio Graficzne Oficyny Wydawniczej RYTM - Marcin LabusDrukŁódzkie Zakłady GraficzneOficyna Wydawnicza RYTM prowadzisprzedaż wysyłkową książek z 25% rabatem.Koszt wysyłki pokrywa zamawiający tylko w wysokości 7,00 zł.Zamówienia można składać pod adresem:Oficyna Wydawnicza RYTMul. Górczewska 8,01-180 Warszawatel./fax: (0-22) 631-77-92, lub tel.: 632-02-21 w. 155e-mail: dzial.handlowy@rytm-wydawnictwo.plKSIĘGARNIA INTERNETOWAwww.rytm-wydawnictwo.plZosi Łukszyw dowód przyjaźniWSTĘPJak wynika z obliczeń niemieckiego naukowca, Alberta Meh-rabiana, tylko 7 procent informacji czerpiemy ze słów, 35 procentwnioskujemy z tonu głosu i aż 55 procent z języka ciała.Na system komunikacji niewerbalnej składają się nie tylkonasze zachowania i gesty, ale także tony, półtony, postawy i nastro-je. Na ich podstawie można odgadnąć prawdziwe intencje rozmów-cy, a nawet przewidzieć, jak zachowa się ten ktoś za chwilę.Praktyka potwierdza, że nie można wysnuwać wniosków napodstawie pojedynczych gestów. Wymowa ich bowiem może byćfałszywa. Dopiero zespół gestów i zachowań umożliwia poznanietego, co się kryje za wypowiadanymi słowami.Nic zatem dziwnego, iż język ciała, gestów i zachowań zysku-je ostatnio coraz bardziej na popularności. Z powodzeniem wyko-rzystywany jest również w biznesie. Ma on zastosowanie podczasnegocjacji, narad, rozmów indywidualnych, przy przyjmowaniukandydatów do pracy oraz w wielu innych sytuacjach. Poniższeopracowanie przybliża głównie te tajniki komunikacji niewerbal-nej, które mogąznaleźćpraktyczne zastosowanie w różnych sytu-acjach życiowych.7WPROWADZENIE DO KOMUNIKACJINIEWERBALNEJ1Mowa i językMowa i język są potężnym czynnikiem rozwoju człowieka,rozwoju jego psychiki i tym wszystkim, co pozwala mu na zdy-stansowanie się w procesie ewolucji od pozostałych naczelnych.Oczywiście, rozwój mowy odbywał się stopniowo i bardzo powo-li. Przypuszcza się, że człowiek w swoim pierwotnym okresie po-sługiwał się czymś w rodzaju pramowy. Istotą pramowy mogło byćwzajemne sygnalizowanie zmian zjawisk i przedmiotów w otacza-jącym świecie w aspekcie ich przydatności do życia.Z jednej strony wypowiadanie dźwięków mownych (nadaw-ca), z drugiej ich odbieranie i słyszenie musiały mieć swoje okre-ślone ośrodki nerwowe, te z kolei przyczyniły się do wykształce-nia ośrodków ruchowych mowy znajdujących się w przednieji dolnej okolicy czołowej, natomiast ośrodek czuciowy mowy zlo-kalizował się w tzw. okolicy słuchowej mózgu.Znaki pisane i drukowane odbierane są za pomocą ośrodkaciemieniowego, natomiast ze skomplikowanymi odruchami warun-kowymi mowy pozostają w ścisłym związku: cała przednia poło-wa płatów mózgowych, płat skroniowy i ciemieniowy.Rozbudowujące się coraz bardziej ośrodki mowy zmieniałypostać mózgowia i kostną jamę czaszki. Wynika z tego, iż mowazrodziła się w warunkach społecznego życia prehistorycznego czło-wieka. Praczłowiek wytwarzający narzędzia potrzebował własne-go kodu dodatkowych porozumień. Świadoma działalność i roz-wijająca się z nią ściśle mowa doprowadziły człowieka od prehi-storycznych, bliskich zwierzęcym, form bytowania do dzisiejsze-go rozwoju cywilizacyjno-kulturowego.Mimo iż powszechnie sądzi się, że język ciała dany jest namniejako w sposób naturalny, to jednak jego wkład w wielkie bogac-' Wg L. Tkaczyk,Non-Verbal Communication,Wrocław 1996.two psychiki współczesnego człowieka jest imponujący. Pramowaskupiała się bardziej na roli oczu, rąk i wyrazie mimicznym, niż narozumieniu tego, czym jest mowa w dzisiejszym ujęciu.Od najdawniejszych czasów zmiany mimiki twarzy uważanoza wyraz emocji. Do zmian mimicznych dołączają się zwykle ru-chy rąk, a niekiedy i całego ciała, zwane ruchami pantomimiczny-mi. Ten specyficzny kod językowy na pewnym etapie rozwoju czło-wieka uzewnętrzniał się w formie obrzędowej lub tanecznej, jed-nak wyrażał jego uczucia.W 1844 roku Ch. Bell postawił śmiałą hipotezę, że zmianymimiczne wywodzą się z działań praktycznych. Odsłanianie i szcze-rzenie zębów jest pozostałością z okresu, gdy używano ich do gry-zienia i atakowania wroga.K. Darwin uważał, że każda funkcja wyrazowa powstała z funk-cji praktycznej, która wykształciła się na jednej z trzech dróg: jakoszczątkowa postać rzeczywistych ruchów (np. szczerzenie zębów),jako autentyczna postać zespołu ruchowego (np. śmiech i łkanie)lub zespół współruchu wynikającego z rozładowania napięcia ner-wowego na drogi motoryczne (np. dygotanie ciała w gniewie).Z teorii komunikacji niewerbalnejNa przełomie wieków jesteśmy świadkami olbrzymiej ekspansjibadań socjologicznych i psychologicznych związanych z językiemciała. Wielu naukowców zadaje sobie pytanie: czym jest w istociekomunikacja niewerbalna? Jak funkcjonuje język ciała w powią-zaniu ze słowem i jak wpływa na nasze życie codzienne? Czy uczy-my się języka ciała, czy może jest on instynktowny?Komunikacja, w sensie przekazu informacji, jest pojęciemo bardzo szerokim zastosowaniu. Jeśli mówimy o ludziach, wów-czas kanałem komunikacyjnym mogą być słowa (komunikacjawerbalna) lub język symboli, zwany inaczej językiem kodu (ko-munikacja niewerbalna). Komunikacja niewerbalna służy zazwy-czaj do uzupełnienia mowy, do wspomożenia lub wzmocnieniaprzekazywanej wiadomości.98
[ Pobierz całość w formacie PDF ]