Możajeff Dymitr - Wróciłeś, !!! 2. Do czytania, Kryminał KAW
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
2
Dymitr
Możajeff
Wróciłeś,
by zginąć
KRAJOWA AGENCJA WYDAWNICZA
3
Fotograficzny projekt tytułu
Jan i Walentyna Fleischmanowie
Układ typograficzny okładki i karty tytułowe;
Jan i Walentyna Fleischmanowie
wg projektu
Teresy Clchowicz-Porada
Redaktor techniczny
Urszula Woźnicka
Korekta
Irena Siemiątkowska, Anna Jurewicz
KRAJOWA AGENCJA WYDAWNICZA
RSW „PRASA-KSIĄŻKA-RUCH”
Warszawa 1977
Wydanie I. Nakład 100.000 + 350 egz
Objętość ark, wyd. 0,89, ark, druk 5,40.
Papier offset mat 70 g, rola 53 cm.
Nr prod XIX-5/1775/76
Oddano do składu dn. 3. 02 77 r,
podpisano do druku w kwietniu 1077 r,
druk ukończono w kwietniu 1977 r.
RSW „Prasa-Książka-Ruch”,
PZGraf, w Łodzi
Zam. 280/77. F-5.
Cena zł 29,‒
4
Skąd znam tą twarz? ‒ Pleśniewicz od-
stawił szklankę.
Mężczyzna przy stoliku w kącie sali nachylił się ku swojej
towarzyszce. Jego srebrzystosiwe włosy połyskiwały w przy-
ćmionym świetle. W otwartych z trzaskiem drzwiach pojawiło
się trzech młodzieńców w dżinsach i zielonych kurtkach. Po-
deszli do baru, spoglądając z pogardliwym zaciekawieniem na
Pleśniewicza. Czuli się tu jak u siebie w domu.
‒ Harcerzyki ‒ rzucił jeden barmance. Wysoki blondyn
wyciągnął z kieszeni paczkę Pall Malli. Chowając ją z powro-
tem do kurtki, potrącił majora łokciem.
‒ O ppardon ‒ zakaszlał.
Jego kumple natychmiast wybuchnęli perlistym śmiechem.
Ogólną wesołość przerwał niski brunecik.
‒ Patrzcie, Bibi tam siedzi ‒ krzyknął, wskazując palcem
towarzyszkę siwowłosego mężczyzny. Dwaj pozostali jak na
komendą odwrócili głowy w stronę kąta sali.
‒
Bibi! ‒ wykrzyknął blondyn, zsuwając się z barowego
stołka.
Barmanka porozumiewawczo spojrzała na Pleśniewicza.
‒
Napije się pan jeszcze? ‒ zapytała uprzejmie.
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]