Mob.City.S01E01E02.HDTV.XviD-AFG

Mob.City.S01E01E02.HDTV.XviD-AFG, #MOB CITY

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
100:00:27,100 --> 00:00:31,200.:: GrupaHatak.pl ::.200:00:31,300 --> 00:00:36,200T³umaczenie:rarehare & Oin300:00:36,300 --> 00:00:40,000Korekta:józek400:00:40,500 --> 00:00:44,300MOB CITY [1x01-02]A Guy Walks Into a Bar / Reason to Kill a Man500:01:00,400 --> 00:01:05,100Staæ!Ruszcie siê, a zginiecie!600:01:05,100 --> 00:01:07,400- Nie strzelaj.- Zamknij siê.700:01:09,500 --> 00:01:11,700Dajcie spokój.Jesteœmy sp³ukani.800:01:11,700 --> 00:01:14,200Nie mamy pracy.Spl¹drowali klub, w którym graliœmy.900:01:14,200 --> 00:01:18,500- Myœlicie, ¿e to napad?- Mój b³¹d. Zmyli³y mnie te spluwy.1000:01:20,900 --> 00:01:24,000- Problem?- Damy sobie radê.1100:01:26,800 --> 00:01:29,100Poka¿cie, co macie w walizkach.1200:01:31,000 --> 00:01:32,100Powoli.1300:01:33,800 --> 00:01:39,100Nied³ugo ludzie bêd¹ wychodziæ z teatrów.Chcemy za³apaæ siê na trochê grosza1400:01:39,200 --> 00:01:45,200- na coœ do jedzenia.- To próbujcie.1500:02:14,300 --> 00:02:16,800Zachowujcie siê naturalnie.Grajcie.1600:02:54,000 --> 00:02:57,900Dobra. OdjedŸcie.Œmia³o, œmia³o.1700:03:23,200 --> 00:03:26,800Na ziemiê!Nie!1800:03:35,900 --> 00:03:38,200Uciekaæ!1900:03:44,300 --> 00:03:47,600/Ten koleœ z rozmarzonymi oczami/i wygl¹dem gwiazdy filmowej2000:03:47,600 --> 00:03:51,200/za 20 lat bêdzie cz³owiekiem,/który za³o¿y³ Las Vegas.2100:04:01,200 --> 00:04:04,500/Jego partner to m³okos/z wielkimi pomys³ami.2200:04:04,500 --> 00:04:07,400/Pewnego dnia stanie siê/szefem zorganizowanej przestêpczoœci.2300:04:12,300 --> 00:04:17,100/Ich kumpel to socjopata,/który zdo³a³ zrobiæ z tego zaletê.2400:04:17,100 --> 00:04:21,100/Jest w tym œwietny./Zawsze na czas, godny zaufania.2500:04:23,600 --> 00:04:26,400/Bugsy Siegel./Meyer Lansky.2600:04:26,400 --> 00:04:28,200/Sid Rothman.2700:04:28,300 --> 00:04:32,600/Trzech gówniarzy zaznaczaj¹cych swoj¹ obecnoœæ/w czasach prohibicji.2800:04:32,600 --> 00:04:37,400/To tacy jak oni uczynili/szalone lata 20. szalonymi.2900:04:54,000 --> 00:04:55,700Biegnij, ma³po!3000:04:55,700 --> 00:04:58,000Powiedz swojemu szefowi,¿e dziœ pijemy na jego koszt3100:04:58,100 --> 00:05:00,600na jego irolskiej stypie.3200:05:05,600 --> 00:05:08,100Benny, nie, daj spokój.3300:05:08,100 --> 00:05:12,000/W ci¹gu kolejnych lat,/Bugsy i Meyer stworz¹ historiê.3400:05:12,000 --> 00:05:14,200/Sid bêdzie tylko sprawia³ k³opoty.3500:05:20,400 --> 00:05:23,900Chwila.Nie mogê znaleŸæ swojej broni.3600:05:49,300 --> 00:05:51,200Zala³o silnik.3700:05:59,500 --> 00:06:03,200Mamy zakosiæ wódê, Benny,a nie wysadziæ j¹ razem z nami.3800:06:03,300 --> 00:06:05,700Gaz do dechy.3900:06:08,600 --> 00:06:11,700- Za du¿o siê martwisz.- A ty za ma³o.4000:06:32,500 --> 00:06:35,100/Czarne kapelusze,/bia³e kapelusze...4100:06:35,100 --> 00:06:38,400/Zawsze nosili je w starych westernach,/które ogl¹daliœmy dorastaj¹c,4200:06:38,500 --> 00:06:42,700/byœmy mogli odró¿niæ/dobrych od z³oczyñców.4300:06:42,800 --> 00:06:48,500/To dobre do westernów dla dzieciaków./W rzeczywistoœci jest inaczej.4400:06:48,500 --> 00:06:53,600/W prawdziwym ¿yciu,/z³oczyñcy czêsto nosz¹ lœni¹ce buty.4500:06:53,700 --> 00:06:55,700/Krawaty te¿ maj¹ zacne.4600:06:55,800 --> 00:06:58,500/A z pewnoœci¹ drogie./Z jedwabiu.4700:07:32,800 --> 00:07:37,300/Bia³e i czarne kapelusze istniej¹.4800:07:41,500 --> 00:07:45,400/Chc¹ ukszta³towaæ œwiat/na w³asny obraz.4900:07:45,500 --> 00:07:50,100/Tacy jak ja musz¹ znaleŸæ/sobie miejsce gdzieœ po œrodku.5000:07:50,100 --> 00:07:52,800/¯yjê w œwiecie szarych kapeluszy.5100:09:16,000 --> 00:09:21,600Przyszed³eœ w koñcu zabraæ mnie st¹di powaliæ na kolana.5200:09:21,600 --> 00:09:25,300Chcia³em tylko ognia.5300:09:25,300 --> 00:09:27,700Czemu mia³byœ mnie nie powalaæ?5400:09:27,800 --> 00:09:30,600Wielu goœci by tego chcia³o.Wybierz innego.5500:09:30,700 --> 00:09:33,600Jednego ju¿ mam.S³odki, ale g³upi.5600:09:33,700 --> 00:09:36,300Rzucam siê w jego ramiona,a on nie potrafi z³apaæ.5700:09:36,300 --> 00:09:37,800Naiwniak z niego.5800:09:37,800 --> 00:09:42,400Boisz siê,¿e z³amiesz mi serce?5900:09:42,500 --> 00:09:46,500- ¯e je zmia¿d¿ê.- Tylko jeœli by³byœ na górze.6000:09:46,500 --> 00:09:49,500Ale to dobre.Za³atwia sprawê.6100:09:54,900 --> 00:09:57,400/B¥D W BARZE O 20- Spotkanie.6200:09:58,700 --> 00:10:00,700Tutaj, Joe?6300:10:00,800 --> 00:10:03,600Anya, nie b¹dŸ zgorzknia³a.6400:10:03,700 --> 00:10:08,200- Piêkniejsza ode mnie?- To niemo¿liwe.6500:10:08,200 --> 00:10:10,300Bardziej seksowna?6600:10:13,100 --> 00:10:17,500Zastanów siê,zanim odpowiesz.6700:10:17,700 --> 00:10:21,200Ju¿ prawie 20.Zaraz oboje siê dowiemy.6800:10:21,300 --> 00:10:27,600Kochany Joena randce w ciemno.6900:10:36,200 --> 00:10:42,600- Staæ ciê na wiêcej.- Kopsnij mi piwko, kochana.7000:10:49,000 --> 00:10:53,700- To ty?- Nie, goœæ ju¿ wyszed³.7100:10:53,700 --> 00:10:59,900- Ja jestem tym, który pije.- Nie, to ty.7200:11:00,000 --> 00:11:02,500Starszy sier¿ant sztabowy Teague.7300:11:04,700 --> 00:11:08,300- Z marines, prawda?- Ostatnio nie.7400:11:08,300 --> 00:11:10,500Ale wtedy.7500:11:10,600 --> 00:11:13,000Joe Teague.Tak przekaza³ mi goœæ.7600:11:16,300 --> 00:11:18,400- Jaki goœæ?- Ten, który powiedzia³, ¿e tu bêdziesz.7700:11:18,400 --> 00:11:19,900Kaza³ mi ciê znaleŸæ.7800:11:19,900 --> 00:11:22,800I zwracaæ siê do ciebiestarszy sier¿ant sztabowy Teague.7900:11:22,800 --> 00:11:26,900- Mia³o ciê to rozbawiæ.- Co jeszcze powiedzia³?8000:11:26,900 --> 00:11:29,400¯e sam zabi³eœ wszystkichJapoñców w Guadalcanal.8100:11:29,500 --> 00:11:34,400- To prawda?- S³uchaj. Nie znasz mnie.8200:11:35,100 --> 00:11:38,900- Czemu to psuæ?- Móg³byœ na tym zyskaæ.8300:11:38,900 --> 00:11:41,000Zaszkodzi ci pos³uchaæ?8400:11:44,800 --> 00:11:46,600- Potrzebujê kumpla.- Kup sobie psa.8500:11:46,700 --> 00:11:49,000Liniej¹.Trzeba ³aziæ z nimi na spacer.8600:11:49,100 --> 00:11:50,800Potrzebujê prawdziwego kumpla.8700:11:50,800 --> 00:11:53,700Goœcia z marines,który sam potrafi o siebie zadbaæ.8800:11:53,800 --> 00:11:57,100Pokazujesz siê z groŸn¹ min¹.Góra godzina roboty8900:11:57,100 --> 00:12:00,600- i wychodzisz o tysiaka bogatszy.- Konkrety.9000:12:00,700 --> 00:12:02,500Goœæ, który powiedzia³ mio tych Japoñcach,9100:12:02,500 --> 00:12:04,100powiedzia³ te¿,¿e mo¿na ci ufaæ.9200:12:04,100 --> 00:12:06,600Popyta³emi to doœæ powszechna opinia.9300:12:06,600 --> 00:12:08,800- Mogê ci siê zwierzyæ?- Nie, wyjdŸ.9400:12:08,900 --> 00:12:12,800- Jest pewien goœæ.- Ten, który powiedzia³ ci Japoñcach?9500:12:12,900 --> 00:12:14,100Nie, on by³ tylko poœrednikiem.9600:12:14,100 --> 00:12:17,000Czasami jest prawnikiemtego drugiego goœcia, o którym mówiê.9700:12:17,300 --> 00:12:20,300Nie mogê powiedzieæ, jak siê nazywa,ale na pewno go znasz.9800:12:20,400 --> 00:12:22,600- Sk¹d?- Czytujesz gazety?9900:12:22,700 --> 00:12:24,500Komiksy.Chodzi o Popeye'a?10000:12:24,800 --> 00:12:28,400Nie, ale na bank go znasz.10100:12:28,400 --> 00:12:31,700Ten goœæ, nie Popeye,chce czegoœ, co mam ja.10200:12:31,700 --> 00:12:35,000Z chêci¹ mu to dam,ale za odpowiedni¹ op³at¹.10300:12:35,100 --> 00:12:36,500To transakcja.10400:12:36,500 --> 00:12:40,500- To j¹ zróbcie. Gdzie tu haczyk?- Goœæ jest haczykiem.10500:12:40,500 --> 00:12:43,600Nie jest znany ze swego rozs¹dkui nie podoba mu siê,10600:12:43,600 --> 00:12:45,600¿e zaoferowa³em mu ten interes.10700:12:45,700 --> 00:12:48,000- Czemu? Co to za przedmiot?- Nie mogê powiedzieæ.10800:12:48,000 --> 00:12:51,800- Mi³o by³o poznaæ.- Spokojnie.10900:12:51,800 --> 00:12:53,900Nie da siê tego nazwaæ, rozumiesz?11000:12:54,000 --> 00:12:57,300Powiedzmy, ¿e mog³obyznacznie utrudniæ mu ¿ycie,11100:12:57,400 --> 00:12:59,900gdyby wpad³o w niepowo³ane rêce.11200:12:59,900 --> 00:13:03,600Szanta¿ujesz go.11300:13:03,700 --> 00:13:06,000- To nieco mocne.- Ale pasuje.11400:13:06,000 --> 00:13:08,700Chcesz mnie tam na wypadek,gdyby ten goœæ, który nie jest Popeyem,11500:13:08,700 --> 00:13:11,500postanowi³ zachowaæ siê nieracjonalnie.11600:13:11,600 --> 00:13:13,800Jedziesz i mnie ochraniasz,to wszystko.11700:13:13,900 --> 00:13:15,000Bingo.11800:13:22,400 --> 00:13:24,500Wiesz, ¿e jestem gliniarzem, prawda?11900:13:24,700 --> 00:13:28,600Nie dorabiasz na boku?Wszyscy gliniarze to robi¹.12000:13:28,600 --> 00:13:31,400To wasz fundusz œwi¹teczny.Za tysiaka kupisz mnóstwo ozdób.12100:13:31,600 --> 00:13:32,800No i choinkê.12200:13:32,800... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl