MoreMaiorum styczen 2016, drzewo genealogiczne-programy, Gazeta More Meorium
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->JAK ODSZUKAĆAKT NOTARIALNY?/GEN. ZYGMUNTPADLEWSKI/KIEDY NA LIŚCIEBRAK EMIGRANTA1111818898998939332pierwszy polski periodyk genealogiczny3225310 stycznia 2016 r.2nr 1(36),559259975977591issn 2450-291X75547544moremaiorum.pl5841949998198887938977148287447594138492917385115KROK 1: POBRANIE ŚLINY KREWNEGO621996659145679945299355544597524445288549229771742497778947488885898875129864261617331876431841998511363851869756447979989552494575842757641177681162288435474591618156533195232418895816913273833299158627191141851752929631569937925668795598718498457078195728461179203495584724781POD PATRONATEM695nr 1 (36)/20164More Maiorumonline189325975498741695427838199715CZY ZBADAŁEŚ JUŻ SWOJE#DIGITALIZACYJNYDNA?WORKFLOW1893259754987416954278381997151POLUBMORE MAIORUMNAFACEBOOKU!www.facebook.com/miesiecznikmoremaiorumRedakcja More MaiorumAutorzy tekstów:AlAnJAkmAn– “Na Ukrainie prawdziwą «gorączką» jest badanieswoich korzeni” – Sergij Batogowski; Wydarzyło się 100 lat temu;Gebert, czyli “Bill” i tajny agent; Z dawnych reklam i ogłoszeń;Humor; NowościerykJAnGrzeszkowiAk– Genealogiczne postanowienie nowo-roczne – pobranie śliny najstarszego krewnegoMałgorzataLissowska–Schiele - właściciele jednegoz największych browarów w EuropiePawełBecker– W obronie królazofiaM. JakóBczak– Akta dobrej woli, czyli jak odszukaćakt notarialny?DawiDŻąDłowski– #digitalizacyjny #workflowagnieszkakuBas– Uwiecznienie pamięci o pracownikach odlewniw Węgierskiej GórceMichałkonkeL– Powstanie styczniowe a sprawa polska, czyli próbastworzenia marynarkigraŻynasteLMaszewska– Powstanie styczniowe i gen. ZygmuntPadlewski, który na zawsze w Płocku zostałoLgaDiacova-sosnowska– “Pradziadek obiecał swojej żonie,że nie pozwoli jej pracować”MarcinMarynicz– Województwo tarnopolskie; Osoba miesiącaMarcinLuziński– Richard Kuklinski - zabijanie miał we krwi?DoMinikPactwa– Kiedy nie można odnaleźć emigranta na liściepasażerów…2More Maiorumnr 1 (36)/2016wyDawca– Alan Jakmanul. Wita Stwosza 27/1543-300 Bielsko-Białae-mail: redakcja@moremaiorum.plreDaktornaczeLny– Alan Jakmanz-careDaktoranaczeLnego– Marcin MaryniczkorektA– Małgorzata Lissowska, Alan JakmanskłaD i łaManie tekstu– Alan JakmanokłaDka oraz oPrawa graficzna– Alan Jakmanissn2450-291X&Wszystkie prawa zastrzeżone (włączniez tłumaczeniem na języki obce).Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r.o prawie autorskim jakiekolwiek kopiowanie,rozpowszechnianie (we fragmentach, lub w całości)zamieszczonych artykułów, opisów, zdjęć bez zgodyRedakcji będzie traktowane jako naruszenie prawautorskich.&3More Maiorumnr 1(36), 10 stycznia 2016 r.Zapraszamy na nasząstronęinternetowąorazfanpage’a naFacebooku!61518202328na ukrainie prawdziwą„gorączką” jest badanie swoichkorzeni – sergij batogowskiwydarzyło się 100 lat temugenealogiczne postanowienienoworoczne – pobranie ślinynajstarszego krewnegogebert, czyli “bill” i tajny agentschiele - właściciele jednegoz największych browaróww europierichard kuklinski - zabijaniemiał we krwi?w obronie królaakta dobrej woli, czyli jakodszukać akt notarialny?#digitalizacyjny #workflowuwiecznienie pamięcio pracownikach odlewniw węgierskiej górcepowstanie styczniowe a sprawamorska, czyli próba stworzeniamarynarkipowstanie styczniowei gen. zygmunt padlewski, któryna zawsze w płocku został“pradziadek obiecał swojej żonie,że nie pozwoli jej pracować”kiedy nie można odnaleźćemigranta na liście pasażerów…województwo tarnopolskieosoba miesiąca - ks. ściegiennyz dawnych reklam i ogłoszeńhumornowościARTYKUŁY NA STRONIE WWWCiemna strona genealogiiChyba najpopularniejszym „genealogiem” Polski (przepraszamwszystkich historyków rodzinnych) jest Jacek Kurski. A to zasprawą kampanii prezydenckiej w 2005 r., kiedy to p. Kurskiwyjawił, że dziadek Donalda Tuska – kandydata na prezydentaRP, był w Wehrmachcie. Jedni się cieszyli, drudzy rzucalibluzgami, że tuż przed wyborami trwa nieczysta walka na„przodków”.186wywiad z SergijemBatogowskimczy znasz swojeDNA?38Obecnie na Ukrainie prawdziwą„gorączką” jest badanie swoich korzeniw celu odnalezienia przodków Polaków,co jest pomocne w ubieganiu się o kartęPolaka. Z tego powodu wielu ludzi zaczynaposzukiwania swych przodkówGenealogia genetyczna jest częstojedynym lekarstwem na sytuacjebeznadziejne. Jeśli któryś z przodków byłdzieckiem nieślubnym, istnieje szansa, żeza pomocą badań DNA uda się o jego ojcuczegoś dowiedzieć. Jaki miał kolor oczu?Jakie miał pochodzenie etniczne? Czybył Polakiem? A może Niemcem? Przyodrobinie szczęścia i wnikliwej analiziewyników, jest nawet szansa, ze uda sięzastąpić dotychczasowepater ignotusprawdziwym imieniem i nazwiskiem66kiedy brak na liścieemigranta404550525864666872747575W próbach odtworzenia ich losówcennym źródłem są informacje zawartena listach pasażerów statków, którymipodróżowali. Stanowią nie tylko dowódodbycia podróży, ale też dostarczającennej wiedzy o pasażerze i pozwalająumieścić jego wyjazd w ramachczasowych. Często także zawierająwskazówki, umożliwiające kontynuacjęposzukiwań na Nowym ŚwieciePoszukajmy na strychu, czyli o utraconymświęcie Trzech Króli słów kilkaIm dalej w las, tym więcej drzew, podobnie sprawa ma się,jeśli chodzi o tradycję w naszym kraju, im bardziej się w niązagłębiamy, tym bardziej widać jak dużo z niej utraciliśmy.Z dawnych zwyczajów został nam ten najbardziej kościelny, czyliświęcenie kredy i kadzidła. Ale po kolei…28Richard Kuklinski –zabijanie miał we krwi?Czy możliwe jest, aby dziękiposzukiwaniom genealogicznymdowieść, że jeden z najbardziejznanych amerykańskichmorderców polskiego pochodzenia,odziedziczył patologicznezachowania po przodkach?Czen De-Fu, czyli o Chińczyku, który walczyłw powstaniu wielkopolskimJózef Zdzisław (te imiona przybrał w Polsce) Czen De-Fuprzyszedł na świat w 1892 r. w Dajrenie w północnych Chinach.W wieku 7 lat stracił rodziców, co zmusiło go do żebrania,a następnie handlowania owocami. W tym samym czasiew rodzinnym mieście chłopca stacjonowały wojska carskie4More Maiorumnr 1 (36)/20165WYWIAD» fot. Wikimedia Commons» fot. Sergij Batogowskina Ukrainie prawdziwą „gorączką”jest badanie swoich korzeni– Sergij Batogowskiarchiwach, aby otrzymać pozwolenie,należy potwierdzić pokrewieństwoz osobą, której metryki szukamy. Np.w Archiwum Państwowym ObwoduWołyńskiego w Łucku wymagają po-twierdzenie pokrewieństwa nawet dorobienia zdjęć z aktów dziewiętna-stowiecznych. Zdjęć tych niestety niemożna robić bezpłatnie. W różnycharchiwach ceny dochodzą do 60 hry-wien (około 10 zł) za zdjęcie jednegoaktu metrykalnego.W Polsce wiele metryk jest już zeska-nowanych, dostępnych bezpłatnie on-line. Niestety nie można tego powie-dzieć o ukraińskich archiwach, z któ-rych większość w ogóle nie skanujedokumentów.Istnieje również różnica w terminieograniczającym udostępnienie infor-macji archiwalnych bez udowodnie-nia pokrewieństwa. W Polsce ten li-mit wynosi ostatnie 100 lat, natomiastna Ukrainie jest to 75 lat. Wszystkiedokumenty, które są starsze od tegookresu z oddziałów RASC (Rejestra-cja Aktów Stanu Cywilnego, instytu-cji ukraińskiej odpowiadającej pol-skiemu USC) wędrują do archiwówobwodowych. Ale to wcale nie znaczy,że wszystkie metryki np. za rok 1940powinny być już przeniesione do ar-chiwów, bo wiele ksiąg metrykalnychjest zbiorowych. Np. w oddziale RASCw Brodach (obwód lwowski) jest dużometryk za okres 1861-1946. To zna-czy, że księgi te zostaną przeniesionedo archiwum historycznego we Lwo-wie dopiero wtedy, kiedy minie 75 latod ostatniego zapisu z tej księgi, czy-li w 2022 roku (1946+75+1). W ra-zie braku ksiąg za odpowiedni okresw archiwach, należy sprawdzać ichdostępność w odpowiednich oddzia-łach RASC.Jeżeli chodzi o poszukiwania związaneze szlachtą, to dokumenty, w tym nawetdrzewa genealogiczne z początku XIXwieku, znajdują się w archiwach ukraiń-skich w sprawach szlacheckiego zebrania1Alan JakmanOd ilu lat interesuje się Pangenealogią?2Od maja 2011 roku, czyli już4 i pół roku, odkąd umarła moja babcia.Czy wpływ na to, że historiarodzinnajest Pana hobby, miałojakieś konkretnewydarzenie?Jak już powiedziałem, wpływ na tomiała śmierć mojej babci. Zacząłemwtedy oglądać jej papiery. Chciałemodnaleźć dokument, potwierdzają-cy służbę jej ojca w Wojsku Polskim,bowiem babcia kiedyś wspominałao tym fakcie. Przy pomocy tego doku-mentu zamierzałem ubiegać się o kar-tę Polaka. Niestety nie udało mi sięodnaleźć odpowiednich papierów, na-tomiast wśród archiwaliów babci zna-lazłem 2 stare wypisy: jeden z 1922 r.,w którym z języka rosyjskiego na językpolski został przetłumaczony akt uro-dzenia ojca babci, a mego pradziadkaz 1895 r.; drugi to wypis z 1926 r. aktuurodzenia jej matki, a mojej prababciz 1907 r. Z dokumentów tych pozna-3łem imiona nie tylko dziadków mo-jej babci, ale również jej pradziadków,czyli moich 3xpradziadków. Przy oka-zji otrzymałem informacje o miejsco-wościach, w których mieszkali moiprzodkowie i skąd przyjechał mój pra-dziadek. Od tej pory genealogia jestmoją pasją.Czy ma Pan polskie korzenie?i została ochrzczona w cerkwi grecko-katolickiej.Z metryki urodzenia prapradziad-ka dowiedziałem się jak miał na imięjego dziadek.Blasius,czyli Błażej. Potych odkryciach pojechałem do bab-ci, by podzielić się nowinami – zapy-tałem ją, czy wie jak miał na imię jejprapradziadek. Nie przypomniała so-bie. Dopiero gdy powiedziałem, żeBłażej uśmiechnęła się i powiedziała:„Acha! To dlatego, kiedy byliśmyjeszcze małymi dziećmi, wszyscy na-zywali nas Błażkami”.Czym w głównej mierze różniąposzukiwania genealogiczneprowadzone w Polsce i naUkrainie?Przede wszystkim różnią się tym, żew przeciwieństwie do poszukiwańw polskich archiwach, w którychmożna bezpłatnie robić zdjęciaprzy pomocy swojego sprzętu, wewszystkich archiwach na Ukrainiehistoryk rodzinny najpierw musidostać odpowiednie pozwolenie oddyrektora archiwum. W niektórychdeputackiego (ros. Дела дворя�½скогодепутатского собра�½ия).W przeciwieństwie do Ukrainy, w Pol-sce istnieją archiwa diecezjalne, znaj-dujące się przy kościołach. Na Ukra-inie podobnych archiwów nie ma, po-nieważ z przyjściem władz radzieckich,księgi te od razu wędrowały do RA-SCów. Natomiast w niektórych miej-scowościach Ukrainy, w cerkwiachmożna spotkać archiwa cerkiewne,zawierające dawne dokumenty, częstonawet z XVII wieku. Ale jest to bardzorzadkie zjawisko.Największa trudność, jakąmoże spotkać polski historykrodzinny na Ukrainie?Sergij Batogowski– badacz gene-alogii rodzinnej mieszkający na Ukrainie.Oferuję pomoc w poszukiwaniachgenealogicznych w Archiwach Państ-wowych w Łucku, Równem, Żytomierzu,Tarnopolu, Winnicy, Chmielnickim orazw Archiwum Historycznym we Lwowie.Odszyfrowuję i tłumaczę materiały archi-walne z języka rosyjskiego oraz językaukraińskiego na język polski i na odwrót.E-mail – manualll80@gmail.comMam, ale korzenie te są dość od-ległe. Najbliższym moim przod-kiem Polakiem był prapradziadekAndrzej Juźwa. Urodził się w 1863 r.i mieszkał we wsi Popowce, koło Pod-kamienia, w powiecie Brody. W 1886 r.Andrzej poślubił Ukrainkę.Parę lat temu babcia opowiadała mi,że w tamtych czasach istniała reguła,że kiedy z takiego mieszanego mał-żeństwa rodził się chłopczyk, wtedychrzczono go w kościele rzymsko-ka-tolickim i wychowywano jako Pola-ka, a kiedy rodziła się dziewczynka, tomatka wychowywała ją na Ukrainkę.W taki właśnie sposób wychowywa-ła się ich córka, a moja prababcia Pa-raskewa, która urodziła się w 1904 r.45Trudno mi wskazać tę największątrudność, ponieważ poszukiwaniagenealogiczne zależą od wielu czyn-ników. Przede wszystkim od tego, cokonkretnie zamierza zrobić historyk,w którym archiwum bądź w którymRASC-ie będzie prowadził poszuki-wania. Np. jeżeli badacz, będąc w Ar-chiwum Państwowym Obwodu Wo-łyńskiego w Łucku, zechciałby zrobićzdjęcia wszystkich metryk z miejsco-wości, w której mieszkali kiedyś jegoprzodkowie, to jestem pewien tego,że dostanie odmowę nawet, gdy spró-buje za to wszystko zapłacić. Akuratw tym archiwum do zrobienia zdjęćzawsze wymagane jest potwierdzeniepokrewieństwa.We wszystkich ukraińskich archi-wach istnieje limit dzienny na ilośćobejrzenia spraw. Wynosi on 10►6More Maiorumnr 1 (36)/20167WYWIADWYWIAD{archiwa znajdujące sie na zachodzie Ukrainysą bardziej przyjazne dla genealogówspraw, ale nie więcej niż 1000 arku-szy. I tutaj też może być problem.Np. badacz zamawia kilka spraw doobejrzenia i okazuje się, że niemalkażda z tych spraw zawiera metrykize wszystkich miejscowości z całegopowiatu. Odpowiednio jedna sprawama około 1000 arkuszy, a może naweti więcej. W tej sytuacji petent dosta-nie tylko jedną sprawę bez względuna to, że zawiera ona np. tylko 30 ar-kuszy z jedynej miejscowości, którago interesuje. W niektórych archi-wach problem ten można rozwiązaćoficjalnie dopłacając za ponadnor-mowe sprawy.6Czy na Ukrainie przeprowa-dzano spisy ludności?w Archiwum Państwowym ObwoduŻytomierskiego.W 1897 roku w Imperium Rosyjskimzostał przeprowadzony pierwszy ogól-ny spis ludności. Informacje z tegospisu, które mogą mieć jakąś wagędla genealogów, znajdują się jedyniew Archiwum Historycznym w Kijo-wie w arkuszach spisowych. Niestetydo dzisiaj zachowały się arkusze tylkoz niektórych miejscowości.Jeżeli w ogóle chodzi o wykazy lud-ności, to w archiwach ukraińskich sąprzechowywane wykazy spowiadają-Oczywiście. Przede wszystkimbyły to wykazy rewizyjne, które byłyprzeprowadzane przez Imperium Ro-syjskie w celu opodatkowania ludno-ści. Spisów dokonywano co 8-15 lat,zaczynając od początku XVIII wieku.W sumie przeprowadzono 10 takichrewizji. Ostatnia odbyła się w latach1858-1865. Spisy znajdują się w róż-nych archiwach, ale niestety nie mażadnych katalogów online. Jeżeli cho-dzi o Gubernię Wołyńską to więk-szość rewizji z tej ziemi znajduje sięcych się oraz wykazy parafian. Spisyte często można zobaczyć w katalo-gach archiwalnych wraz z metryka-mi. W 1861 roku w Imperium Ro-syjskim został uchwalony dekreto odmianie niewolnictwa. I od tam-tej pory do początku XX wieku wło-ścianie często wykupywali ziemie odzamożnych szlachciców, kupując jena raty. W związku z tym banki ziem-skie zawierały odpowiednie umowypod zastaw na wykupione ziemie po-między właścicielem ziemskim a całągromadą włościan z pewnej miejsco-wości. W podobnych umowach, czę-sto można znaleźć wykazy włościanz konkretnej wsi wraz z rodzinami. Sąone przechowywane w sprawach ban-ku ziemskiego (Дело поземель�½огоба�½ка).Wiele różnych spisów ludności moż-na odnaleźć w sprawach karnych.» Siedzi mój prapradziadek AndrzejJuźwa, jego żona Ksenia i córka – mojaprababcia Paraskewa /fot. Sergij Bato-gowski78More Maiorumnr 1 (36)/2016Np. w sprawach o podpalenie bądźniszczenie majątków. W podobnychsprawach, zwłaszcza kiedy szkoda jestdość poważna, często odpytywano go-spodarzy z konkretnej miejscowości,po czym wyniki te, wraz z imionamii nazwiskami tych gospodarzy, byłyumieszczane w archiwum.Czy poszukiwaniaprowadzone na wschodziei zachodzie Ukrainy mająjakieś różnice?Na zachodzie Ukrainy archiwa chy-ba są bardziej otwarte od tych, znaj-dujących sie na wschodzie kraju. Na-tomiast, mimo ogólnych zasad pracy,każde archiwum ma swoje wewnętrz-ne reguły, które często dość mocnoróżnią się między sobą.Dokumenty z archiwów w Doniec-ku i Ługańsku, zawierające informa-cje genealogiczne, niestety nie zo-stały ewakuowane i na razie znajdu-ją się na zagrożonych terenach.►9
[ Pobierz całość w formacie PDF ]