Moja pierwsza wedka splawikowa ...

Moja pierwsza wedka splawikowa Akademia Batmana, Wędkarstwo

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
AKADEMIA BATMANA
Moja pierwsza
wędka
spławikowa
AKADEMIA BATMANA
– poradnik wędkarski dla łowiących metodą pełnego zestawu
,,Wiadomości Wędkarskie”
2009
opracowanie Józef Wróblewski
AKADEMIA BATMANA
staw często się plącze, ryba ląduje w krzakach. Ręce drżą z emocji. Nie martwcie się, nawet
największy mistrz tak właśnie zaczynał. Najważniejsze, że połknęliście wędkarskiego bakcy-
la, że trawi Was łowiecka gorączka, która każe Wam wstawać skoro świt i tkwić godzinami
na zasiadce w trzcinach. Nasza rada – gdy zaczynacie dopiero wędkarską przygodę, sięgnijcie po bata. To proste wę-
dzisko teleskopowe i nieskomplikowany zestaw ze spławikiem stanowi esencję wędkarskiej frajdy i nieskrępowanej
zabawy. Może na początku trudno poznać wszystkie niuanse tej metody, może trudno w kilka dni nauczyć się popraw-
nego zawiązywania haczyka, ale nie martwcie się – zacznijcie łowić bez obaw o to, że bat jest zbyt skomplikowany,
bo z pewnością poradzicie sobie bez specjalnego instruktażu. Gdy jednak zapragniecie poszerzyć swoją wiedzę, się-
gnijcie po nasz przewodnik. Wyjaśni on wiele wątpliwości, podpowie, jakie wędzisko wybrać, jaki spławik. Dowiecie
się, jak skonstruować zestaw, jak przygotować zanętę, jak sobie poradzić w rzece, a jaką taktykę obrać w jeziorze.
Nauka wędkowania jest najskuteczniejsza wtedy, gdy każdy z Was będzie mógł rozwijać swoje umiejętności pod opie-
ką nauczyciela, opiekuna, mistrza. Dlatego „Wiadomości Wędkarskie” są inicjatorem ogólnopolskiej akcji Akademia
Batmana. Być może zajęcia którejś ze szkółek odbywają się w Waszej okolicy? Jeśli tak, to zapraszamy do Akademii
Batmana. Jesteśmy pewni, że tym razem nauka będzie dla Was źródłem prawdziwej radości.
Rozdział I: Wybór odpowiedniego bata i zestawu wędkowego
Co to jest „bat”?
stosunkowo krótkim, gwoli ścisłości trzeba
jednak zaznaczyć, że wiele łowisk będzie
poza naszym zasięgiem.
jako „power”. Ich konstrukcja pozwala na
dużo większe obciążenia niż klasycznych
batów. Trzeba jednak mieć świadomość, że
holowanie dużych ryb na bata to wyzwanie
dla naprawdę doświadczonych wędkarzy,
nie wystarczy sama moc sprzętu. Bezcere-
monialne siłowanie się z rybą niemal zawsze
kończy się zerwaniem zestawu.
W zależności od sytuacji możemy tym sło-
wem określać wędzisko, innym razem me-
todę wędkarską. Najogólniej rzecz biorąc,
„bat” to potoczne i synonimiczne określe-
nie „metody pełnego zestawu”, czyli takiej
metody, w której wykorzystuje się wędzi-
sko z zestawem spławikowym równym
jego długości.
W tak rozumianej metodzie konstrukcja wę-
dziska może być różna, nie musi to być ko-
niecznie teleskop. Są przecież wędziska do
tej metody specjalnej konstrukcji, w której
część elementów jest teleskopowa, część zaś,
podobnie jak w klasycznej tyczce, dokładana.
Z drugiej strony 9- czy 10-metrowa tyczka z
amortyzatorem, do której zamontujemy pełny
zestaw, czyż nie będzie w tym przypadku ba-
tem? Z pewnością będzie, choć raczej niewy-
godnym – bez względu bowiem na budowę
wędziska istotne jest, by miało ono właściwą
dla tej metody szczytową akcję i odpowied-
nią dynamikę, umożliwiającą prawidłowe
i nie powodujące splątań zarzucanie zestawu.
Tyczka, wędzisko raczej sztywne, takiego
komfortu jak wędzisko zaprojektowane spe-
cjalnie do tej konstrukcji raczej nie zapewni.
Innego rodzaju hybrydą jest teleskop z za-
montowanym amortyzatorem gumowym.
Ograniczona możliwość holowania du-
żych ryb
– brak kołowrotka, a tym samym
niemożność oddawania żyłki podczas holu,
w zasadzie przekreśla możliwość wyholo-
wania dużych ryb. Pragnę jednak zwrócić
uwagę, że to, co można wyholować za po-
mocą mocnego bata i zestawu zestrojonego
z dobrze dobranych elementów, daleko prze-
kracza oczekiwania wielu wędkarzy, nie tyl-
ko początkujących. O ile jeszcze dekadę czy
dwie temu szczytem marzeń był złowiony
na bata leszcz w przedziale wagowym 1–2
kilogramy, a brzany i karpie powyżej tej
wagi uznawano za ryby „nie do wyjęcia”,
dzisiaj ta bariera została dawno pokonana
i możliwe jest łowienie ryb dużo większych.
Współczesne żyłki są doskonalsze niż te
sprzed lat, poprawiła się także jakość wy-
konania oraz moc wędzisk teleskopowych
– a przynajmniej tych, które określane są
Zalety
Nie ma kołowrotka!
Czasami ten tak bardzo
przydatny przyrząd potrai być bardzo uciążli-
wy, trudny w obsłudze (przede wszystkim dla
początkujących, choć i zaawansowani wędka-
rze mają z nim czasami problemy). Można sku-
pić się na wędkowaniu.
Bat jest uniwersalny
– nie ma drugiej tak ela-
stycznej metody, która w zależności od elemen-
tów składowych (wędzisko plus zestaw) dałaby
skuteczne narzędzie połowu niemal w każdych
warunkach.
Wady
Bat ma wady – jak niemal wszystkie me-
tody, bowiem każda z nich jest kompro-
misem pomiędzy tym, jakie ryby chcieli-
byśmy łowić, a tym, jakie możemy łowić.
Tak więc bat ma wady – a w zasadzie dwie
podstawowe.
Limitowana odległość wędkowania
– po-
nieważ nie mamy kołowrotka, dlatego dy-
stans wędkowania nigdy nie będzie dłuższy,
niż sumaryczna długość wędziska i żyłki po-
mniejszona o zaznaczony na zestawie grunt.
Wbrew pozorom jest wiele łowisk, które
pozwalają na wędkowanie batem, nawet
1
Drodzy batmani!
P
ierwsze wędkarskie kroki nad wodą są zawsze trudne. Nie jest łatwo opanować wędkę, ze-
AKADEMIA BATMANA
Mówiąc o elastyczności, mam na myśli i ten
fakt, że rynek wędkarski oferuje dziś wędzi-
ska w przedziale od 1 do 12 metrów. Patrząc
na ten przedział, można zadać pytanie o jego
sens – jest on jednak głębszy, niż się na po-
zór wydaje. Po pierwsze – zarówno wędzi-
ska ekstremalnie krótkie, jak i te najdłuższe
przeznaczone są głównie do zastosowania
w wędkarstwie wyczynowym. W sporcie
spławikowym bat odnalazł swoje miejsce już
dawno. Konstrukcja tych wędzisk to głównie
zaawansowane konstrukcje graitowe, które
powodują, że wędziska te są niezwykle lekkie
i mają dynamiczną, szczytową akcję. Wyśru-
bowane parametry powodują, że jest to drogie
sprzęt, ponieważ jednak zainteresowanie węd-
karstwem wyczynowym w Polsce w ostatnich
kilku latach rośnie, dlatego bez problemu znaj-
dziemy odpowiedniki tego sprzętu w umiarko-
wanych cenach.
odległość wędkowania od 6 do 8
metrów
(w tym przypadku bat powinien mieć od 4 do 6 metrów)
odległość wędkowania od 3 do 6
metrów
(w tym przypadku bat powinien
mieć od 3 do 5 metrów)
Środek tego przedziału, pomiędzy 5 a 8 me-
trów, zajmują wędziska najbardziej przydat-
ne w wędkowaniu rekreacyjnym. Znajdzie-
my tu zarówno wyrainowane konstrukcje,
zachwycające harmonijną akcją i niewiel-
ką wagą, jak i modele klasy ekonomicznej.
Ważna uwaga – im bardziej zaawansowany
jest model wędziska, tym większego wymaga
doświadczenia; nieostrożne obchodzenie się z
wędziskiem tej klasy łatwo może doprowadzić
do uszkodzenia. Dla początkujących dobre są
modele wzmocnione, umożliwiające siłowy
hol, odporne na bezceremonialne traktowanie.
Najdłuższe wędziska nadają się już do bardzo
zaawansowanych zastosowań (np. do metody
„franglaise”, czyli do wędkowania z zestawem
wykorzystującym spławiki typu waggler).
Zasada dobierania odpowiedniej długości wędziska do warunków na łowisku
ok. 6 metrów. Takie wędzisko pozwoli
wędkarzowi odnaleźć się w większości sy-
tuacji wędkarskich, z którymi może mieć
do czynienia początkujący wędkarz – węd-
znaleźć w katalogach irmowych. I tu jednak
zalecałbym ostrożność, ten parametr może być
jedynie pomocniczy. Dlaczego? Waga to tylko
jedna z podstawowych cech, musi być jednak
powiązana z akcją wędziska. Wbrew pozorom
lekkie wędzisko można wyprodukować stosun-
kowo łatwo, nawet wtedy, gdy producent ma
do dyspozycji węgiel o niższym module, czyli
niższej jakości – wystarczy zmniejszyć udział
żywicy w macie węglowej. Jej rola jest jasno
określona – spaja matę węglową i wzmacnia
konstrukcję wędziska. Sam węgiel bowiem
należy do materiałów kruchych i bardzo po-
datnych na złamanie. To głównie od żywicy
zależy, czy wędzisko jest odporne na trudy
wędkowania, przypadkowe uderzenia itd. Ży-
wica ma jednak poważną wadę – jest ciężka.
Jeśli zatem blanki wędziska będą wykonane w
technologii tzw. „suchej maty”, z mniejszym
udziałem żywicy, która w procesie produkcji
zostanie wyciśnięta, będą miały fantastycz-
nie niską wagę, lecz będą wymagały dużej
ostrożności w czasie wędkowania. Ponadto
ich akcja, w związku z zastosowaniem włókna
węglowego o niższym module, często pozo-
stawia wiele do życzenia. Uwagi te dotyczą
głównie wędzisk klasy ekonomicznej. Istnieją
bowiem, dostępne także w Polsce, modele wę-
dzisk adresowane do wędkarzy startujących
w zawodach najwyższej rangi – wykonane z
najwyższej jakości włókna węglowego mają
niezwykłe parametry, niską wagę i niewielką
strzałkę ugięcia. Ich cena jest jednak bardzo
wysoka. Są to konstrukcje, które mają mniej
więcej takie miejsce w wędkarstwie, jak boli-
dy Formuły I w motoryzacji.
Nie ma jednak rzeczy idealnych. Ogólnie rzecz
biorąc: im dłuższe wędzisko, tym większe
komplikacje. Zarzucanie staje się kłopotliwe,
luz żyłki staje się bardzo dokuczliwy, nawet
minimalny wiatr powoduje trudności z utrzy-
maniem właściwego kontaktu ze spławikiem.
Bat jest nieskomplikowany
– tylko wędzisko
i zamocowany do szczytówki zestaw, reszta
zależy od zręczności wędkarza i jego doświad-
czenia. Trzymając bat w ręku, trudno popeł-
nić jakieś szczególne błędy, takim sprzętem
manewruje się łatwo i przy odrobinie wprawy
płynnie.
Bat jest szybki
– szybkie zarzuty „przez
głowę”, możliwość błyskawicznego prze-
rzucania zestawu w miejsce żerowania ryb,
szybki hol, często wprost do ręki – to zalety
bata. I choć z pewnością tyczka ze skróconym
zestawem jest bardziej precyzyjna, to jednak w
łowiskach z dużą liczbą małej i średniej ryby
(ok. 150–200 ryb łowionych w ciągu 3 godzin)
wszystkie zalety tyczki ulegają szybkości bata.
karskie pomosty, umocniony brzeg jeziora
z niezbyt szerokim pasem trzcin; takie wę-
dzisko będzie też nadawać się do łowienia
w zatokach, wśród grążeli. No i żeby było
tanie… Aktualna sytuacja rynkowa powo-
duje, że wędzisko tej długości w wersji eko-
nomicznej będzie kosztować ok. 100 zł, a w
wersji zaawansowanej – tu ceny zaczynać się
będą od ok. 300–400 zł.
Bat jest przyjemny
– trudno to opisać, tego
trzeba doświadczyć…
Sprzęt
Widuje się często w sklepach wędziska z krzy-
żowym oplotem, najczęściej na dolnikach.
To dla niektórych wędkarzy ważny czynnik,
skłaniający ich do zakupu. Uważają bowiem,
że takie wędzisko będzie mocniejsze. Jednak
dzisiaj takie wzmocnienia należy uznać za
uzasadnione w wędziskach klasy „power”.
Dziś włókno węglowe ma lepsze własności
i nawet w tanich wędziskach nie potrze-
buje takiego „wsparcia”. Innym zupełnie
Idealny bat to lekkie wędzisko, sztywne, o har-
monijnej szczytowej akcji, jednak tak skon-
struowane, by w czasie holu uginało się
progresywnie w zależności od wielkości
ryby. Powinno być przy tym na tyle moc-
ne, by nie pękało z byle powodu. Długość?
Uniwersalny bat powinien mieć długość
Rada podstawowa – nie kupujmy wędki
„na oko”, nie oceniajmy jakości po wy-
glądzie. Co tak naprawdę się liczy?
Ciężar wędziska
– wielu wędkarzy sugeruje się
przede wszystkim wagą wędziska, jaką można
2
AKADEMIA BATMANA
rozwiązaniem jest tzw. Viper Process, czyli
krzyżowe układanie maty węglowej w wę-
dziskach firmy Garbolino.
Wybór spławika
Wędzisko jednak to nie wszystko. Ważny jest
każdy detal, dlatego porozmawiajmy teraz o
spławikach. W sklepach spotkać można dzie-
siątki, jak nie setki różnych modeli: wysmukłe,
pękate, z balsy, tworzyw sztucznych. Który z
nich będzie najbardziej odpowiedni do nasze-
go pierwszego zestawu na stojącą wodę?
Nie tylko początkujący wędkarze mają pro-
blem z doborem właściwego spławika. Tyle
jest różnych kształtów, jedne są wydłużone,
inne pękate. Każdy model jest inny, ma swoje
specyiczne właściwości i przeznaczenie. Nic
zatem dziwnego, że zaawansowani spławi-
kowcy muszą dysponować nawet kilkudzie-
sięcioma zestawami z różnymi spławikami.
Powinni „tylko” wiedzieć, kiedy i jaki model
zastosować, a wtedy łatwiej o dobre połowy.
Ważny jest nie tylko odpowiadający warunkom
naszego łowiska kształt spławika, ale i jego wiel-
kość, bo wyporność spławika w dużym stopniu
wpływa na komfort wędkowania i jego wyniki.
Ma to znaczenie przede wszystkim w czasie ło-
wienia w rzece, kiedy błąd w określeniu grama-
tury może mieć poważne konsekwencje.
Szczytówka
– to ważny element wędziska,
jej jakość w sposób bezpośredni decyduje
o akcji wędziska i kulturze holu. Warto się
jej przyjrzeć z bliska – gdy jest fabrycznie
wykonane jako wklejanka (w pustą dolną
część jest wklejona delikatna, lecz pełna
szczytówka węglowa o odpowiednio do-
branym ugięciu), to takiemu wędzisku mo-
żemy dać duży plus. Niektóre baty, nawet
renomowanych firm, mają szczytówki w
postaci pustościennej rurki – takie rozwią-
zanie nie przekreśla wędziska, musimy być
jednak świadomi tego, że czeka nas do-
datkowy koszt, bo i tak będziemy musieli
takie wędzisko uzbroić w pełną, węglową
lub szklaną, szczytówkę. Szczytówka pu-
stościenna jest zbyt toporna, by zapobiec
zerwaniu delikatnych żyłek, natomiast jej
zaletą jest możliwość uzbrojenia wędziska
w amortyzator gumowy, dlatego moja rada
– nie wklejajmy pełnej szczytówki, po od-
powiednim spasowaniu wystarczy założyć
ją teleskopowo.
rada: odradzam kupowanie wędzisk z
włókna szklanego. Mają dobrą cenę,
jednak przy zakładanej przez nas długo-
ści ok. 6 metrów ich waga spowoduje,
że szybko nam się odechce przygody z
batem. Kompromisowym rozwiązaniem
są wędziska z tzw. kompozytów, czyli
materiałów, które są połączeniem włókna
węglowego i szklanego. Dziś takie wędzi-
ska wcale nie muszą być szczególnie cięż-
kie – np. bat Mikado Golden Lion waży
przy 6 metrach jedynie 310 gramów, co
jest dobrym wynikiem, a kosztuje w skle-
pie internetowym jedynie 33 zł! Podobnie
kosztują także nieco cięższe (za to moc-
niejsze) wędziska Combat Pole i Two-He-
arted River Pole. Ich minusem jest mniej-
sza sztywność, takie wędziska będą miały
akcję paraboliczną. Konstrukcje z włókna
węglowego, o podobnej wadze ale znacznie
sztywniejsze, to już wydatek nieco większy
– 6-metrowe wędzisko Taurus Pole (370 g),
o wzmocnionej konstrukcji, kosztuje około
230 zł. A gdy zamarzy nam się wędzisko
naprawdę lekkie (jak np. zaawansowane
modele z oferty Mikado Tournament Pole
– 150 g przy 6 m czy Ultraviolet Pole – 210
g przy długości 6 m), będziemy się musieli
liczyć z wydatkiem powyżej 300 zł.
I istotna uwaga – wędziska o podobnych
parametrach, a także zbliżonej, a często
również konkurencyjnej cenie, znaleźć
można w ofercie kilku innych firm, takich
jak Jaxon, Robinson, Dragon, Cupido, York
i wielu innych.
W wędziskach tych stosuje się trzy sposoby
mocowania zestawu do szczytówki:
Odwrócona kropla:
podstawowy kształt
spławika o uniwersalnym przeznaczeniu, dobry
zarówno na rzekę, jak i wodę stojącą. Kształt
korpusu gwarantuje dużą stabilność także w
czasie wietrznej pogody. Spławik znakomicie
trzyma się wody i precyzyjnie wskazuje brania,
a przy tym jest nieczuły na przypadkowe przy-
topienia.
1. Najbardziej prymitywny, ale dość prak-
tyczny – najtańsze wędziska mają fabrycz-
nie montowane na końcu szczytówki me-
talowe kółeczko; wielu wędkarzy takiej
szczytówki nie przerabia i montuje zestawy
za pośrednictwem agrafki. Zaletą jest moż-
liwość szybkiej wymiany zestawu.
2. Kolejny sposób umożliwia zamocowanie
zestawu na szczytówkę, która nie ma zacze-
pu – wystarczą dwie koszulki igelitowe; naj-
pierw nawlekamy na żyłkę koszulkę o śred-
nicy odpowiadającej średnicy szczytówki,
a następnie na końcu żyłki zawiązujemy
koszulkę o nieco większej średnicy. Teraz
wystarczy zacisnąć drugą koszulkę w pew-
nej odległości od końca szczytówki, na-
stępnie żyłkę owijamy wokół szczytówki,
by ostatecznie zablokować ją koszulką na
jej końcu.
Strzała:
spławiki tego typu nadają się głównie
do wędkowania w wodach stojących, są bardzo
wrażliwe na podmuchy wiatru (lubią się „wykła-
dać”), a mimo to są niezastąpione w czasie łowie-
nia słabo żerujących ryb na delikatne przynęty, takie
jak larwa ochotki czy konopie. Dobrze jest spławiki
tego typu wyważać łańcuszkiem śrucin, a jeszcze
lepiej płaskimi ciężarkami, tzw. „stylami”.
3. Dziś najczęściej stosowany jest wklejany
na szczytówkę plastykowy łącznik (jak na
zdjęciu). Takie łączniki oferuje od jakie-
goś czasu wędkarski rynek i dostępne są
w sklepach w różnych średnicach. Uwaga:
odpowiednią średnicę należy doświadczal-
nie dobrać do grubości szczytówki. Do
sklejenia najlepiej nadają się kleje o na-
tychmiastowym działaniu, typu cyjanopan
(lub podobnego typu popularna „kropelka”
– uwaga, należy zachować ostrożność, by
nie skleić palców!). Zasada działania takie-
go konektora (łącznika) jest prosta – jest
on wyposażony w przesuwaną tuleję, któ-
ra odsłania nacięcie. W nacięcie wkładamy
pętelkę, zasuwamy tuleję i gotowe. Trzyma
pewnie.
W czasie sklepowych zakupów nasuwać
nam się będzie wiele wątpliwości. Które
wędzisko będzie lepsze: to z włókna wę-
glowego czy może wystarczy zwykłe wę-
dzisko z włókna szklanego, tym bardziej że
cena tego ostatniego jest zachęcająca. Moja
Wydłużone jajko
Odwrócona kropla
Strzała
3
AKADEMIA BATMANA
Obciążenia
Do wyważania zestawów do metody pełnego
zestawu potrzebne są miękkie śruciny, które
nie uszkadzają żyłki. Takie śruciny możemy
bez problemu przesuwać po żyłce, a nawet
w razie potrzeby zdjąć (wystarczy nacięcie
lekko podważyć nożem lub zastosować spe-
Odwrócona kropla
Jajko
Cebula
Dysk (spławik rzeczny)
Jajko:
spławik nadaje się do konstru-
owania zestawów rzecznych, dobrze trzyma
się w wolnym i szybkim nurcie. Opływowy
kształt spławika pozwala na przytrzymywa-
nie zestawu. Spławik nadaje się idealnie do
aktywnej przepływanki, z częstym przytrzy-
mywaniem w równomiernym, szybkim nurcie.
Najodpowiedniejszym obciążeniem będzie
oliwka, która w czasie wędkowania będzie le-
żała na dnie lub przesuwała się po nim.
– jeśli zastosujemy miękki ołów, który nie
kaleczy żyłki, możemy w razie potrzeby prze-
suwać ołowie w poszukiwaniu właściwego
obciążenia.
cjalne szczypce do zaciskania i zdejmowania
śrucin). Najlepsze śruciny tego typu produku-
je angielska irma Dinsmores – przeznaczone
są do wyważania spławików angielskich. Te
śruciny są stosunkowo drogie, jednak pole-
cam je, bo bardzo ułatwiają życie wędkarza.
W sklepach można także znaleźć śruciny
innych producentów o podobnych własno-
ściach.
Wyporność spławików do metody odległo-
ściowej oraz niektórych spławików, które
można wykorzystać w metodzie pełnego ze-
stawu, opisywana jest według specjalnego
kodu. Poniższe tabele zawierają przeliczniki
tych oznaczeń na gramy.
Żyłka
Do naszego pierwszego zestawu powinniśmy
użyć żyłki o średnicy 0,14–0,16 mm, a na przy-
pon żyłkę nieco delikatniejszą – w przedziale
0,12–0,14 mm. Standardowa długość przyponu
to mniej więcej 20–25 cm. Ważne jest, by żyłka
była miękka i elastyczna. Wybór jest ogromny,
obok żyłek o charakterze uniwersalnym w skle-
pach znajdziemy specjalistyczne żyłki do me-
tod spławikowych – oznaczone jako „compe-
tition”, często znaleźć można na szpulach na-
pisy „rig line” (czyli żyłka do konstruowania
zestawów wędkarskich) lub „hooklenght” (to
z kolei żyłka do wiązania przyponów). Uwaga
– wystrzegajmy się żyłek do spinningowania,
są zbyt sztywne.
Wydłużone jajko:
spławiki tego typu na-
leży zaliczyć do najbardziej uniwersalnych,
doskonale spisują się zarówno w wolno
płynących wodach, jak i stojących; spławi-
ki o takiej konstrukcji doskonale ,,trzymają”
się wody, są nieczułe na podmuchy wiatru,
dostatecznie wrażliwe, by wskazywać naj-
delikatniejsze nawet brania. Można je z po-
wodzeniem stosować zarówno w zestawie
skróconym, jak i w tzw. batach.
Oznaczenia Wyporność
podane w gramach
na spławikach
4 x 7 0,04 g
4 x 8 0,07 g
4 x 9 0,10 g
4 x 10 0,15 g
4 x 11 0,20 g
4 x 12 0,25 g
4 x 13 0,30 g
4 x 14 0,40 g
4 x 16 0,60 g
4 x 18 0,90 g
4 x 20 1,20 g
___________________________________
Cebula:
ten kształt spławika powoduje,
że dzięki swym właściwościom nadaje się do
wędkowania zarówno w wodach płynących,
jak i w stojących. Nisko położony środek
ciężkości powoduje, że spławiki w kształ-
cie cebuli są bardzo stabilne, nie reagują na
podmuchy wiatru, dobrze sygnalizują brania
także w dni bezwietrzne. Nadają się znako-
micie do wędkowania metodą skróconego
zestawu.
Haczyk
Oznaczenia Ciężar
styli
Rysunki przedstawiają poszczególne typy
spławików oraz obciążenie: wielkości śrucin
oraz ich rozłożenie na żyłce. Choć rysunki
wyjaśniają niemal wszystko, warto zapamię-
tać kilka ważnych rad:
– im prąd wody silniejszy, tym obciążenie po-
winno być bardziej skupione;
– na rzeki najlepsze jest obciążenie w postaci
jednej zablokowanej oliwki; każda dodatko-
wa śrucina zwiększa ryzyko splątania;
– śruciny powinny być nacięte idealnie, aby
na żyłce nie powstawały ruchy mimośrodo-
we, które splączą każdy zestaw;
20 0,302 g
18
0,219 g
16
0,152 g
15
0,126 g
Typowy haczyk do wędkowania batem to mo-
del z dość długim trzonkiem i okrągłym łukiem
kolankowym. W rozmiarach 16–20 nadaje się
do zbrojenia białych robaków, pinki i ochotki.
Długi trzonek pozwala na łatwe i szybkie zało-
żenie przynęty oraz błyskawiczne odczepienie
ryby. Większe rozmiary nadają się również do
zbrojenia przynęt roślinnych i dżdżownic.
14
0,102 g
13
0,082 g
12
0,064 g
11
0,048 g
10
0,035 g
9
0,025 g
8
0,017 g
7
0,010 g
4
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kazimierz.htw.pl