Monty Python's Flying Circus - 3x08 [34] - The Cycling Tour, Monty Python's Flying Circus
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:17:Na podstawie tłumaczenia | Tomasza Beksińskiego00:00:21:Wklepał ultor - kontakt ultor@88net.trzepak.pl00:00:24:Poprawki cantar@go2.pl00:00:27:Latajšcy Cyrk Monty Pythona odc. 3400:00:31:WYCIECZKA ROWEROWA00:00:53:18 sierpnia00:00:55:Przewróciłem się w okolicy Bovey Tracey.00:00:57:Pompka zaplštała się w nogawkę moich spodni.00:00:59:Zawadziłem nogawkš o pompkę i spadajšc|zgniotłem kanapki.00:01:02:35 pensów.00:01:03:Jednak pańskie kanapki wynagrodziły mi stratę.00:01:05:Paczkę szlug Barney.00:01:07:Czeć.00:01:08:To zabawne, człowiek żyje|sobie tak jak na przykład ja.00:01:10:Nie lubię bananów,|nie przepadam za serem, lecz mimo to00:01:12:potrafię z przyjemnociš zjeć|kanapkę z serem i plasterkiem banana.00:01:17:35 pensów.00:01:21:Mam tylko pięćdziesištkę, ma pan resztę?00:01:24:Sprawdzę, ale chyba będę|musiał skoczyć do banku.00:01:26:Najmocniej przepraszam.00:01:29:15 pensów.00:01:30:Całe szczęcie.00:01:31:No to wszystkiego dobrego i raz jeszcze|dziękuję za ten00:01:35:bananowo serowy smakołyk.00:01:56:23 sierpnia.00:01:58:Przewróciłem się niedaleko Budleigh Salterton.00:02:01:A pompka zaplštała mi się w nogawkę spodni.00:02:05:Włanie wtedy się potłukły.00:02:07:Jajka.00:02:08:Te jajka na twardo, o których pani mówiłem.00:02:10:Były w rzekomo hermetycznym pojemniku,00:02:14:który jednak otworzył się przy|zderzeniu z asfaltem.00:02:23:Na B-489 w drodze z Dawlish...00:02:27:Hermetyczny pojemnik nie powinien|się otworzyć? Prawda?00:02:33:W czym pani trzyma jajka na twardo?00:02:44:Następnym razem przymocuje je tamš|klejšcš do kierownicy.00:02:50:Pozwoli mi to uniknšć podobnego|kłopotu w przyszłoci.00:02:57:Niestety nie mogę dłużej z paniš gawędzić.00:03:02:Jestem na wycieczce rowerowej|po północnej Kornwalii.00:03:07:Czas na mnie.00:03:19:26 sierpnia.00:03:21:Przewróciłem się niedaleko Ottery St. Mary.00:03:23:Pompka zaplštała mi się w nogawkę,|postanowiłemwić włożyć krótkie spodnie.00:03:40:Przewróciłem się blisko Tiverton.00:03:43:Chyba powinienem skrócić pompkę.00:03:48:Przepraszam, czy byłaby pani uprzejma|wskazać mi dobry sklep rowerowy,00:03:52:w którym mógłbym przerobić pompkę,|a jeli to niemożliwe nabyć zastępczš?00:03:58:Tu jest tylko jeden sklep.00:04:03:CENTRUM POMPEK ROWEROWYCH | SKRACAMY POMPKI NA POCZEKANIU00:04:06:Mam szczęcie, może wreszcie moja|wycieczka stanie się mniej ryzykowna.00:04:16:Przyszedł pan Pither,|pompka rowerowa wpadła mu do skarpetki.00:04:21:Niech wejdzie.00:04:23:Dzień dobry panie doktorze.00:04:26:Podobno miał pan wypadek.00:04:28:Tak moja pompka...00:04:29:Wpadła panu do skarpetki.00:04:31:Włanie.00:04:32:Ucierpiało na tym ciasto owocowe.00:04:34:Jest całe zabrudzone żwirem.00:04:37:Bardzo pan cierpi?00:04:39:Skšdże.00:04:40:Gdzie pana boli?00:04:41:Na szczęcie nic mi się nie stało.00:04:44:Więc w czym problem?00:04:45:Proszę mi wskazać drogę do Iddesleigh.00:04:49:Jestem lekarzem.00:04:50:Wiem, spytałbym policjanta albo duchownego,00:04:54:skoro jednak żadnego nie spotkałem, postanowiłem |zasięgnšć rady innego profesjonalisty.00:04:58:Zawsze to lepiej, niż polegać na|niepewnych zeznaniach przechodniów.00:05:02:No dobrze.00:05:05:Proszę ić z tym do apteki.00:05:29:2 wrzenia.00:05:32:Nie przewróciłem się przed Iddesleigh.00:05:43:Wpadłem w Traviston.00:05:45:Noga zaplštała mi się w nogawkę,|wtedy stłukła się butelka.00:05:50:- Powiedz jej dzisiaj, zadzwoń. | - Nie mogę.00:05:52:Wiedziałem, że się pan nie domyli.00:05:54:Jest mojš żonš od 16 lat.|Nie mogę powiedzieć jej tego przez telefon.00:05:57:Zrobisz to teraz albo nigdy.00:05:59:- Lubi pan piwo Tizer? | - Co? Nie.00:06:02:Chcesz być ze mnš czy nie?00:06:05:Chyba można je tu dostać?00:06:08:Chcesz mnie czy nie?00:06:09:- Czy co? | - Tizera?00:06:11:Tak czy nie?00:06:12:- Czy można tu kupić to piwo? | - Nie wiem.00:06:15:Rozumiem, a więc żegnaj na zawsze.00:06:17:- Nie! To znaczy tak. | - Więc można.00:06:20:Nie!00:06:22:Nigdy nie potrafiłe podjšć decyzji.|Żegnaj James.00:06:26:Lucille zaczekaj.00:06:27: A pańska córeczka lubi Tizera?00:06:31:Mogę jej kupić butelczynę w prezencie,|jeli tylko wcišż je tu sprzedajš.00:06:35:Mam panu pokazać drzwi?00:06:37:Bardzo pan uprzejmy, ale zauważyłem|je tu wchodzšc.00:06:40:Ty głupi wcibski szczurze.00:06:42:Spadłem włanie z roweru, przy|czym mój placek cytrynowy...00:06:49:Pieprzę twój placek.00:07:03:Pogawędziłem sobie z twoim tatusiem.00:07:17:Gumowym obcasem zahaczyłem o tylni błotnik i...00:07:20:Naprawdę?|A co się stało z bułeczkami z wołowinš?00:07:22:Bułeczki wysypały się...00:07:24:Skšd pan wie o bułeczkach?00:07:26:Zauważyłem co z nich zostało.|Placek cytrynowy także poważnie ucierpiał.00:07:32:Owszem. Ten placek...00:07:34:- Oderwał się od podłoża. | - Włanie.00:07:37:Ale zawartoć pojemnika na|kanapki nie uległa uszkodzeniu?00:07:37:Chociaż zauważyłem małe grudki|asfaltu na herbatnikach w czekoladzie.00:07:42:Były owinięte foliš.00:07:43:Nie wytrzymała.00:07:46:Czekoladę lubię najbardziej.00:07:48:Bułka z kiełbasš,|frytki i pierniczki były nietknięte.00:07:52:Skšd pan wie tak wiele o jeżdżeniu rowerem?00:07:55:Badam wypadki z udziałem żywnoci.00:07:59:Naprawdę?00:08:00:Wie pan, że udało nam się laboratoryjnie|wytworzyć kanapkę z serem00:08:03:wytrzymałš na zderzenie z siłš 4000|funtów na cal kwadratowy?00:08:06:Zdumiewajšce.00:08:08:Zgodzi się pan ze mnš? Wyhodowalimy | też pomidora, który wyskakuje z pojazdu00:08:10:tuż przed wypadkiem.00:08:12:Nawet jeli jest w bułce z jajkiem?00:08:14:Gdziekolwiek. Nawet w pańskim żołšdku.00:08:17:Wyczuwajšc zbliżajšcy się wypadek|wyskoczy z pana i przez okno.00:08:20:- Wie pan co to oznacza? | - Bezpieczna żywnoć.00:08:22:Włanie. Nie będzie jej groziło zgniecenie| lub uszkodzenie spowodowane głupotš kierowcy.00:08:28:Pikniki będš zabezpieczone nawet|przed największym uderzeniem.00:08:32:Kanapkom już nic się nie stanie.|Wyprodukowana w naszym laboratorium00:08:35:salaterka z sałatkš od 16 lat codziennie otrzymuje|potężny cios młotem parowym.00:08:40:Myli pan, że się potłukła? No jasne, że tak.00:08:43:Ale teraz opracowujemy pasy|bezpieczeństwa dla sardynek.00:08:48:Patrz pan pomidor włanie wyskoczył.00:08:50:Naprawdę? A więc to działa!00:08:55:Moja wycieczka potoczyła się|w dziwnym kierunku.00:08:59:Pan Gulliver stracił pamięć,|już nie interesuje go bezpieczeństwo żywnoci.00:09:04:Jest teraz przekonany, że nazywa się |Clodah Rogers i jest młodš piosenkarkš.00:09:09:Zabieram go na badania.00:09:11:Pogotowie wypadkowe?00:09:12:Tak.00:09:15:Czym mogę służyć?00:09:22:Jeżdżę rowerem po północnej Kornwalii,|wystartowałem w Bude...00:09:26:Proszę o nazwisko?00:09:27:Pither.00:09:28:P.. I.. T.. H.. E.. R00:09:32:Tak jak w "brotherhood" bez "bro" i "hood".00:09:38:Włanie byłem w Taunton...00:09:41:I jechałem na północ w kierunku...00:09:44:- Gdzie się pan skaleczył? |- Na skrzyżowaniu trasy A-237...00:09:47:Gdzie na ciele?00:09:49:Właciwie to mój przyjaciel ucierpiał, nie ja.00:09:59:- Nazwisko? | - Pither.00:10:02:Nazwisko przyjaciela.00:10:05:Clodah Rogers.00:10:08:Clodah Rogers?00:10:10:Gdzie tak od 16.3000:10:12:Rozumiem, proszę porozmawiać z doktorem Wu.00:10:13:- Doktorze? | - Co?00:10:19:Jeżdżę rowerem po północnej Kornwalii,|wystartowałem...00:10:22:Jemu się zdaje, że miał wypadek.00:10:24:Mój przyjaciel na skutek odniesionych urazów,|uważa się za Clodah Rogers.00:10:29:Co takiego?00:10:30:Oto co zaszło...00:10:39:4 wrzenia.00:10:41:Nie do wiary.00:10:43:Jestemy w Alpach w południowej Francji.00:10:47:Clodah pragnie bardziej dotrzeć | do Moskwy niż przygotować się do występów00:10:52:w BBC z udziałem Buddy'ego|Rich'a i Younger Generation.00:11:01:Nie możemy tu zostać. Musimy natychmiast|jechać. W Marsylii czeka statek.00:11:07:Podobała mi się twoja piękna pień dla Europy.00:11:11:W miecie widziałem agenta.|Moje życie jest w niebezpieczeństwie.00:11:15:W jakim niebezpieczeństwie?00:11:17:Stalin zawsze mnie nienawidził.00:11:19:Nikt nie czuje do ciebie nienawici.00:11:21:Nie mogę wpać w ręce tych drani.00:11:25:Lepiej się połóż moja droga.|Jutro czekajš nas koncerty i trasa promocyjna.00:11:31:Ja, jeden z twórców największego narodu wiata?00:11:34:Ja, którego Lenin nazywał swoim|największym przyjacielem?00:11:42:O rany.00:11:44:Ja, który całe życie|powięciłem dla swojego narodu.00:11:48:Qu'est-ce que|le bruit?00:11:49:C'est impossible!00:11:52:Nazywam się Pither.00:11:54:Jest pan Anglikiem?00:11:56:Tak. Wybrałem się na wycieczkę|rowerowš po północnej Kornwalii...00:11:59:Nie dam się pokonać, powrócę do kraju,|żeby walczyć przeciw nowej tyranii.00:12:08:To Clodah Rogers, irlandzka pieniarka.00:12:11:O, mais oui,|c'est Clodagh Rogers00:12:13:"Jack in the box"!00:12:14:I'm just a Jack in the box,|i know whenever love knocks00:12:20:I'm gonna bounce up and down|on my spring00:12:23:Boom-Boom-Boom!00:12:25:Genevieve!00:12:26:Paul!00:12:27:C'est Clodagh Rogers00:12:30:La fameuse|chanteuse Anglaise.00:12:32:Nie poddam się nigdy.00:12:35:Excusez-moi,|madame Clodagh.00:12:37:ecrivez-vous|votre nom00:12:39:dans mon livre des hommes| celebres, s'il vous plait.00:12:42:la, au-dessous de|le Denis Compton.00:12:44:Maman to nie Clodah.00:12:50:To Trocki, rewolucjonista.00:12:51:Trocki?00:12:53:Ale Trocki nie piewa.00:12:54:Il chante un peu.00:12:56:Mais pas|professionnellement.00:12:58:Tu penses de Lenin.00:13:00:Lenin, to był dopiero piewak.00:13:02:Gdybym tak rzšdził wiatem...00:13:09:Lenin mój druhu...00:13:12:Wybaczcie jej,|ostatnio jest ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]